Izraelska firma BetaO2 Technologies poinformowała o udanym wszczepieniu 63-letniemu pacjentowi z cukrzycą typu 1 implantu trzustkowego o nazwie βAir.
Przeszczep miał miejsce 10 miesięcy temu i był przeprowadzony we współpracy z Uniwersytetem Technicznym z Drezna w Niemczech. Implant ma 68 mm średnicy i 18 mm grubości. Procedura jego wszczepienia trwa niecałą godzinę (pacjent jest wypuszczany do domu po 4 dniowej obserwacji). Implant zawiera żywe komórki beta trzustki zdolne do samodzielnego regulowania poziomu cukru w krwi. Firma BetaO2 Technologies poinformowała o przystąpieniu do kolejnego etapu badań klinicznych w Szpitalu Uniwersyteckim w Uppsali w Szwecji. Tym razem w badaniu weźmie udział 8 pacjentów z cukrzycą typu 1, potrwa ono 2 lata i będzie współfinansowane przez JDRF. W założeniu implant ma całkowicie wyeliminować konieczność podawania insuliny, przy czym na tym etapie komórki beta wymagają regularnego natleniania. Służy do tego niewielki port przez który co 24 godziny pacjent podaje sobie porcję tlenu ze specjalnego urządzenia (trwa to około 2 min). W dalszym ciągu wymagana jest więc pewna uwaga ze strony pacjenta, jest to jednak nieporównanie łatwiejsze niż kontrolowanie poziomu cukru jakie znamy i stosujemy obecnie. Przy obecnym postępie technologii medycznych można jednak liczyć, że również problem natleniania komórek zostanie rozwiązany całkowicie w przyszłości.
Jest to kolejna dobra, informacja dla wszystkich osób dotkniętych problemem cukrzycy typu 1, obok wspomnianej już wcześniej tutaj: VC-01 bliska nadzieja w implantach wysp trzustkowych oraz tutaj: Znaczny postęp w syntezie komórek beta trzustki.
ok wszystko w porządku fajnie było by ale jak ma do tego przeszczepu dojść i najważniejsze to jest refundowane.
Samo wszczepienie implantu jest stosunkowo prostym i krótkim zabiegiem, nie sądzę żeby stanowiło to problem dla większości szpitali. Podobnie z refundacją – jeżeli implant (ten czy którykolwiek inny) okaże się w pełni skuteczny to każdy kraj, w tym Polska, ma już spory budżet na leczenie cukrzycy typu 1 (glukometry, paski, insulina, wkłucia, pompy …) który będzie można przeznaczyć na jego sfinansowanie.
Oby jak najszybciej doszło do udostępnienia tego urządzenia. Na pewno bardzo ułatwi nam życie 😉
3 lata i cisza .. jeśli metoda leczenia bedzie skuteczna to schiwaja ja w szufladzie , żeby dalej trzaskac hajs na paskach insulinach i innych metodach kontroli cukrzycy . W tym biznesie nie opłaca się wyleczyć tylko leczyć pacjenta . Też bym chciał być zdrowy. Pozdrawiam wszystkich
Dokladnie