Z Melbourne wyruszyliśmy zobaczyć Great Ocean Road. Była to dwudniowa podróż. Po drodze zwiedziliśmy latarnię morską Aireys Inlet, widoku z Teddy’s Lookout, Erskine Falls, Dwunastu Apostołów, Loch Ard Gorge. Widoki po drodze były przepiękne. Pogoda nas nie rozpieszczała bo przez te dwa dni padało, było wietrznie i zimno, ale na szczęście co jakiś czas, zwłaszcza na punktach widokowych, deszcz ustawał a czasami pojawiało się nawet słonko. Widoki, no cóż zobaczcie sami 🙂
Nocleg zarezerwowaliśmy w hostelu, bez większych oczekiwań. Hostele w Australii mają jednak swój standard i jest on generalnie wyższy niż przypuszczałam. Czysto i schludnie, zawsze jest suszarka i żelazko (więc nie bierzcie jakby co, my wzięliśmy i nie przydało się w ani jednym miejscu :-|, a noclegów mieliśmy w całej podróży ponad dziesięć), deska do prasowania, czajnik, lodówka, ręczniki.
Następny etap podróży to Uluru
O naszej podróży do Australii pisaliśmy już TUTAJ
Dodaj komentarz