Uluru to święta skała Aborygenów, inaczej nazywana Ayers Rock. Symbol Australii i cel wycieczek do Parku Narodowego Uluru – Kata Tjuta, znajdującego się w samym centrum kontynentu.
Według wierzeń aborygeńskiego plemienia Anangu to miejsce powstania świata, otaczane przezeń czcią jako najważniejszy punkt na Ziemi. My postanowiliśmy zobaczyć obie formacje skalne, zarówno o wschodzie jak i o zachodzie słońca. Z uwagi na wysoką temperaturę nie obeszliśmy całego Uluru. Nie mieliśmy też w planie wspinaczki i to nie tylko dlatego, że 26 października wspinanie się na Uluru zostało zakazane. Uważam, że jeżeli dla kogoś jest coś ważne, jest świętością to należy to uszanować, nawet jeżeli nie zawsze to rozumiemy.
Dlatego byliśmy przeogromnie zdziwieni, jedząc śniadanie w Melbourne, jak w TV pokazano materiał z Uluru z kolejką chętnych, chcąc się w ostatniej w chwili wtrapać na górę, odhaczyć na liście, zdobyć. Byli i tacy, którzy wspinali się również wtedy, kiedy było to już zabronione. Trudno to pojąć.
Następny etap podróży to Brisbane 🙂
Dodaj komentarz