Deia – jedno z najbardziej urokliwych miejsc na Majorce.
Do Dei zajechaliśmy po drodze do Valdemossy, od której oddalona jest zaledwie o 10 km. W Dei zatrzymaliśmy się, żeby pochodzić po wąskich uliczkach, przy których stoją kamienne domy z zielonymi okiennicami a z góry rozciąga się przepiękny krajobraz.
Wspinając się w górę wioski dotarliśmy do starego, pochodzącego z XIV wieku kościoła – San Juan Pautist. W jego wnętrzu znajduje się Muzeum Parafialne, zawierające eksponaty związane ze sztuką sakralną. Nieopodal kościoła położony jest malutki cmentarz, z którego rozpościera się panorama na wybrzeże oraz góry.
Wprawdzie Deia słynie z wyśmienitych restauracji i kawiarni jednak to co nam zapadło w pamięć i smak to przepyszne (nie było lepszych na całej wyspie) espanady kupione w sklepiku spożywczym naprzeciwko przystanku autobusowego, chrupiące ciasto z różnymi nadzieniami. Były jeszcze ciepłe. Kupujcie w ciemno.
Dodaj komentarz