Postanowiłam w końcu umieścić przepis na kaszę jaglaną. Jak nie używałam jej tak często jak teraz to za każdym razem jak chciałam przygotować coś, gdzie bazą jest kasza jaglana, przeszukiwałam plik kartek. Więc dla własnej wygody ale też wiem, że w książce „Liczymy kalorie” takich prostych rzeczy nie ma i o ile nie ma problemu gdy gotujemy tylko dla 1 osoby, to wtedy bierzemy odpowiednią ilość suchego produktu i nie ma problemu. Gorzej jak chcemy coś podać całej rodzinie, albo idziemy do znajomych. Wtedy bez informacji ile jest wymienników w gotowym produkcie jest ciężko. Wcześniej pojawiła się już kasza jęczmienna, ale myślę, że jeszcze parę by się przydało. 100 g kaszy jaglanej ma 2,2 wymiennika, w tym 2,0 WW i 0,2 WBT.
- 100 g kaszy jaglanej
- 200 ml wrzątku do gotowania i dodatkowo do przelania
- kurkuma
- imbir
- bazylia
- pieprz
- oregano
- kminek
- kolendra
- sól
- Kaszę prażymy na sucho w garnku, często potrząsając, aż do momentu kiedy poczujemy przyjemny, ciepły zapach. Przelewamy ją wrzątkiem i odlewamy. Ja robię to dwa razy. Następnie dolewamy wodę (dwa razy więcej niż kaszy) i stawiamy na minimalnym ogniu. Doprawiamy kurkumą, następnie imbirem, bazylią, pieprzem, oregano, kminkiem, kolendrą a następnie solą. Gotujemy pod przykrycie na minimalnym ogniu nie mieszając, aż do całkowitego wchłonięcia (ok. 15 minut). Ze 100g suchego produktu otrzymujemy ok. 350g ugotowanej, rozgrzewającej kaszy jaglanej. 100g kaszy ma 98 kcal.
Smacznego 🙂
Do tej pory kasza jaglana była bazą w przepisach Pasta z kaszy jaglanej, Naleśniki z kaszy jaglanej, Racuchy jaglane z mango. Z pewnością się jeszcze pojawi, bo Zuzia w czystej postaci kaszy jaglanej jeszcze nie je ale jak jej nie widzi to już jest dużo lepiej
Smacznego 😉
Agnieszka
Super, polecam wszystkim 🙂