W jeden z wakacyjnych weekendów wybraliśmy się do Krasiejowa.
No nie jest to może z Wrocławia daleko, ale do tej pory jakoś nie było okazji. Park robi wrażenie, park dinozaurów oczywiście bo drzew tam mało 🙂 Ale można tam zapewne spędzić cały dzień, jest miejsce żeby coś zjeść, duża karuzela i plaża. No i trochę edukacji. Pogoda dopisała aż za bardzo, więc z radością moczyliśmy głowy pod wężem z wodą tryskającą w górę. Mokre kropelki spadające na twarz … ale ulga. Zuzia oczywiście w taką podróż wyrusza ze swoją nieodłączną torebką, w której ma glukometr, glukagon i cukierka FRITT a my jesteśmy wyposażeni w wagę.
Agnieszka
Ale dinozaury, super sprawa, mali ludzie wśród ogromnych dinozaurów :))
Asia
Tam nas jeszcze nie było. Musimy nadrobić to jesienią i wybrać się tam pospacerować.