Po raz drugi przyszło mi kontaktować się z serwisem Medtronika. Jak to się zaczęło?
Zuzia w szkole zaczęła mieć bardzo wysoki poziom cukru. O 12.00 było 275, pomyślałam sobie “no, może się zdarzyć”. Ale jak o 13.00 zadzwoniła po powiedziała “Mamo, boję się powiedzieć tej cyfry”… to wiedziałam, że nie jest dobrze…powyżej 400. Tak jakby insulina w ogóle nie szła. Zabrałam ją do domu. Obejrzeliśmy wkłucie… łał…przerwa na ponad 5 centymetrów w drenie w drodze, więc mogła być i wcześniej. Zaczęłam wymianę, nowy pojemniczek, insulina, wyciągnięcie starego, przewijanie i … nic. Tłoczek w ogóle się nie chciał przewinąć. Sprawdziłam, czy działają przyciski. Wszystkie działały. Pomyślałam, super, pompa zepsuta, czeka mnie powrót do penów.
Serwis
Pozostał serwis. Pani na serwisie przepytała mnie z wszystkiego, sprawdziłyśmy znowu przyciski, działały, poprosiła mnie, żebym poczekała, bo musi coś jeszcze sprawdzić. Czekam…po dłuższej chwili pada pytanie – a czy nie idzie jakiś bolus przedłużony? No idzie. No to dlatego tłoczek nie przesuwa się. Zawiesiłam pompę, odwiesiłam. Sprawdziłam, DZIAŁA. Ufff, ale ulga. Wprawdzie było kółeczko, ale u nas często jest z powiadomieniem o niskim poziomie w zbiorniku z uwagi na małe dawki. I tak też było tym razem. Tym razem serwis stanął na wysokości zadania. Ja trochę mniej. Więc przejrzałam książkę, żeby sprawdzić, gdzie to przegapiłam. Przy opisie wymiany zestawu infuzyjnego znalazłam taką uwagę: “Przed przystąpieniem do dalszych czynności należy się upewnić, że zestaw infuzyjny NIE jest podłączony ddo ciała i zbiornik NIE znajduje się w pompie”. No nie jest to moim zdaniem jednoznaczne. Zdarza się przecież, że przy odłączonej od ciała pompy trzeba pompę odwiesić, np. przy pobieraniu danych z sensora do komputera, kiedy nie może iść żaden bolus, co lepsze nie może iść nawet dawka tymczasowa.
mama Gosia
Nie można wszystkich zasad obsługi pompy brać dosłownie.
Moim zdaniem są one tak napisane, aby zminimalizować podanie przypadkowej insuliny. Podobnie działa pompa Medtronic przy obliczaniu bazy czasowej: jeśli podnosimy czasowo bazę, pompa zawsze zaokrągli wartość bazy w dół (w stronę bezpieczną), przy obniżaniu zawsze zaokrągli w górę (również w stronę bezpieczną). Np.: podnosimy bazę 0,7j/h na 120%. Pompa policzy 0,7×1,2 = 0,84j/h, ale poda 0,8j/h. BEZPIECZEŃSTWO terapii przy podawaniu insuliny, wywołującej niebezpieczne nagłe powikłania,czyli hipoglikemię, jest najważniejsze.
Edyta
Witam,
super blog cieszę się bardzo że dziś na niego trafiłam.
Jaką macie opinię na temat cukru brzozowego? Czy słyszeliście o topinamburze?
pozdrawiam
Edyta mama synka cukrzyka lat 9 (choruje 9 m-cy)
i dzięki za wyliczenie tiramisu:))
Bożena Garbińska
Dziękuję!
Co do cukru brzozowego ale też i fruktozy i stewii, jestem ostrożna. Próba dodania fruktozy do tarty migdałowej skończyła się zwarzeniem masy. Nie wiem dlaczego W placuszkach z maślanką się udało (i jest na blogu). Cukry raz były płaskie raz nie, więc wymaga to jeszcze prób. Na co dzień używam cukru trzcinowego nierafinowanego.
Odnośnie topinamburu – tak, słyszałam. Piekłam. Ale postać w jakiej go jedliśmy była wprawdzie bardzo smaczna, ale ciężkostrawna, dlatego nie ma go na blogu. Wymaga jeszcze prób.