Nie ma co mówić – perspektywa wykonania procedury zastrzyku w udo w przypadku ciężkich hipoglikemii z utratą przytomności nie należy do najprzyjemniejszych.
Na szczęście nigdy nie musieliśmy jej przechodzić. Mamy nadzieję że wy również, niemniej jednak trzeba być przygotowanym na to, że w krótkim czasie i w sporym stresie trzeba wykonać szereg czynności wymagających dużego opanowania i koncentracji. Dlatego też chętnie patrzymy na rozwiązanie zaproponowane przez firmę Locemia. Jest ono trywialnie proste i nie podatne na błędy – w przypadku wystąpienia hipogligemi jedyne co powinien zrobić ratownik to wstrzyknąć do nosa zawartość tego niewielkiego aplikatora. Wdychanie nie jest konieczne bo glukagon jest wchłaniany przez nozdrza, przy czym działanie w stosunku do glukagonu podawanego w formie zastrzyku jest o około 5 minut wolniejsze. Zważywszy jednak na szybkość aplikacji różnica ta nie wydaje się być istotna. Jak na standardy medyczne rozwiązanie to powinno być dostępne na rynku w krótkim czasie bo na przełomie roku 2016 i 2017. Czekamy – podobne rozwiązania planują wprowadzić na rynek firmy Xeris i Biodel.
Dodaj komentarz