Sernik z marakują i ananasem

Przygotowanie

• Pokrusz herbatniki w malakserze, aż będą przypominać tartą bułkę, dodaj masło i jeszcze raz zmiksuj pulsacyjnie. Wyłóż masą dno tortownicy o średnicy 20 cm, ugniatając ją dłońmi albo wypukłą stroną łyżki lub dnem szklanki. Wstaw formę do lodówki, by masa stężała. Rozgrzej piekarnik do 160 °C.
• Wymieszaj sery w misie malaksera do połączenia składników, dodaj śmietanę, mąki, cukier i erytrol. Zmiksuj na małych obrotach tylko do połączenia skłądników. Wmieszaj jajka, stopniowo, jedno po drugim, a na końcu pulpę z marakuji i wanilię.
• Nastaw wodę w czajniku. Na najniższy poziom piekarnika wstaw naczynie z gorącą wodą.
• Przelej serową masę na zimny spód, wstaw do piekarnika i piecz 50 minut.
• Ja dodatkowo używam obręczy z materiału nałożonej na tortownicę, żeby boki sernika nie wrosły szybciej.
• Ciasto powinno się ściąć, ale nie za mocno. Sernik wystudź w lekko uchylonym piekarniku, a następnie schłódź w lodówce przez ok. 12 godzin.
• W dniu podania rozgrzej piekarnik do 200°C. Do średniej miski wrzuć ananas, cynamon, i wanilię. Wszystko razem dobrze wymieszaj i rozłóż na blasze wyłożonej papierem. Pecz 15 mint, aż ananas lekko się zrumieni. Odstaw na bok.
• Na średnią patelnię wsyp cukier i postaw na średnim ogniu. Po pewnym czasie cukier zacznie się topić przy brzegach. Nie mieszaj. Podgrzewaj dalej, często przechylając patelnię i delikatnie nią kołysząc, by cukier się topił i ciemniał równomiernie, aż uzyskasz karmel w kolorze jasnego syropu melasowego. Zdejmij patelnię z ognia i ostrożnie wlej sok z cytryny i wodę. Uważa, bo całość zacznie bulgotać i pryskać. Postaw patelnię z powrotem na ogniiu i kołysząc podgrzewaj, aż karmel, który stwardniał po dodaniu soku, się rozpuści. Doprowadź do wrzenia, zamiszaj i gotuj 30-60 sekund do uzyskania płynu o konsystencji gęstego syropu. Wrzuć ananas, zamieszaj i odstaw na bok.
• Udekoruj wierzch sernika ananasem i miąższem z marakuji.